piątek, 28 lutego 2014

Zagadka fotograficzna lutego* Devinette photographique de février

Zagadka fotograficzna lutego odnosi się do centrum miasta Neuchâtel i dotyczy widocznego (w całości) budynku ze szklanym dachem. Co to za budynek? Pierwsza prawidłowa i dokładna odpowiedź zostanie nagrodzona czekoladą.
***
La devinette photographique de février concerne le centre de la ville de Neuchâtel. La question est la suivante: quel est ce bâtiment? Sur la photo il est visible tout entier, avec le toit en verre. La première réponse précise et correcte remportera un délicieux cadeau.

wtorek, 25 lutego 2014

30 razy 200* 30 fois 200

1 marca 2013r.
Plac zamkowy w Neuchâtel. 
     Powyższe liczby nie odsyłają ani do statystyk, nie są cenami ani nie podają rozmiarów. Odwołują się do rocznic, które w tym roku mają swój jubileusz w kantonie Neuchâtel. Pierwsza uroczystość zbliża się wielkimi krokami, bo 1 marca to dzień odzyskania niepodległości przez nasz kanton. Wydarzenia, które się do tego przyczyniły, zostały już przez nas opisane polne.blogspot.ch/2013/02/niepodlegosc-bez-rozlewu-krwi. A na pamiątkę wymarszu rewolucjonistów z 1848 roku z Couvet i z La Chaux-de-Fonds aż do zamku w Neuchâtel grupka ludzi, dokładnie trzydzieści lat temu, wpadła na pomysł zorganizowania pochodu pierwszego marca (tzw. „la Marche du 1er mars”). Popularność przedsięwzięcia rosła z roku na rok tak bardzo, że w pierwszym marszu szlakiem rewolucjonistów z La Chaux-de-Fonds wzięło udział 13 osób, a w tamtym roku wyruszyło stamtąd ponad 800 uczestników. Poza tym „Marsz pierwszego marca” został wpisany na listę Unesco żywych tradycji szwajcarskich.
     Każdy idzie swoim rytmem, na trasie i na przerwach panuje atmosfera jak na wycieczce. Podczas trasy organizatorzy przewidują przerwy i zapewniają przekąski, z większym postojem z atrakcjami w Valangin. Pod wieczór odbędą się uroczystości na placu zamkowym w Neuchâtel.
     A skąd te 200? Za kilka miesięcy we wrześniu minie dwieście lat od włączenia kantonu Neuchâtel do Konfederacji Szwajcarskiej. Dlatego już teraz „la Marche du 1er mars” na odcinku Valangin - zamek Neuchâtel połączy te dwa jubileusze, żeby upamiętnić również wydarzenia z 1814 roku i przygotuje kontekst do wrześniowych uroczystości. 
Do Valangin z La Chaux-de-Fonds.
1 marca 2013 r.

CO: 30 lat od powołania pochodu 1 marca dla upamiętnienia uroczystości odzyskania niepodległości przez Neuchâtel. Przybycie pochodu na plac zamkowy jest przewidziane między godz. 17.00 a 18.00. Przybyłych powitają politycy, wystrzały armatnie i kieliszek wina 
GDZIE: przewidziano 6 miejsc startu z miast w kantonie, ale można dołączyć do uczestników w poszczególnych miastach. Proszę skonsultować mapę marchedupremiermars.programme
KIEDY: sobota 1 marca 
ZA ILE: wstęp wolny, bezpłatnych rezerwacji należy dokonywać: do 28 lutego, żeby organizatorzy mogli zapewnić odpowiednią ilość przekąsek i napojów: marchedupremiermars.com/inscrivez-vous
DLA KOGO: wszyscy ci, którzy chcą poznać historię, tradycje kantonu i wziąć udział w uroczystościach
INFO: marchedupremiermars
A tak było rok temu na Marszu 1 marca: polne.blogspot.ch/2013/03/semaine-blanche - zdjęcia z pochodu z La Chaux-de-Fonds do Neuchâtel.
***
Cette année, le canton de Neuchâtel célèbre la 30ème édition de la Marche du 1er mars et le début des festivités qui marquent le bicentenaire de l'entrée de Neuchâtel dans la Confédération.
INFO: marchedupremiermars

piątek, 21 lutego 2014

P jak papet z kantonu Vaud* P comme papet vaudois

     Jak to dobrze, że są warzywa sezonowe! Zdrowo, pod ręką i smaczna alternatywa w szwajcarskiej kuchni przepełnionej serami w różnej wersji. Do wykonania „papet vaudois” nie potrzebujemy ani grama sera, tylko ziemniaki, pory i trochę regionalnej wędliny. Danie to jest typowe dla kantonu Vaud (niem. Waadt), na co zresztą wskazuje już przymiotnik w nazwie, ale wydaje się być znane prawie w całej Szwajcarii. Tradycja w regionie Vaud nakazuje spożywać tę potrawę 24 stycznia – w dniu święta odzyskania niepodległości tego kantonu. 
Heraldyka kantonu Vaud/Waadt
"Wolność i Ojczyzna"
     Tak naprawdę historycy nie są do końca pewni, od kiedy dokładnie „papet” stało się charakterystyczną potrawą dla Vaud ani dlaczego właśnie w takim zestawieniu. Ziemniak wcześniej (czyli w XVIII wieku) nie był znany w Vaud, por należał do warzyw luksusowych dla wyższych sfer, a kiełbasa też była rarytasem wziąwszy pod uwagę fakt, że przez długi czas posiadanie prosiaka było zbyt drogie w utrzymaniu. Jakby nie było, to kolorystycznie ten zestaw idealnie współgra z flagą kantonu Vaud (kolor biały, zielony i żółty) i ma upamiętniać wydarzenia z 24 stycznia 1798 roku. 
     Zanim jednak ziemie należące obecnie do kantonu Vaud dołączyły do Konfederacji Szwajcarskiej, to do XVI wieku znajdowały się pod panowaniem Księstwa Sabaudii, a następnie zostały podbite przez wojska berneńskie i włączone do Berna. Przy wyzwalaniu spod berneńskiego zwierzchnictwa nie obeszło się bez ingerencji sąsiadki Francji, a zwłaszcza generała Philippe Romain Ménard. Najpierw w środę 24 stycznia 1798 r. wczesnym świtem komitet rewolucyjny dowodzony przez Szwajcara Henri Monod zebrał się w Lozannie przed Ratuszem z flagą „Republika Lemańska, Wolność, Równość”. Podobnie uczyniła burżuazja i mieszkańcy Vevey, potem dołączyło wojsko gotowe udzielić wsparcia, gdyby Berneńczycy zaczęli stawiać opór. Ci jednak woleli wycofać się pokojowo i w takiej właśnie atmosferze przebiegało odzyskiwanie autonomii w Vaud. Mówi się, że rewolucjoniści nawet pomogali berneńskim władzom wsiąść do powozów, a przyglądający się temu tłum paradoksalnie okazywał smutek i ciepło żegnał najeźdźców. 
Francuzi triumfalnie wchodzą do Berna.
Fot. www3.unil.ch/wpmu/allezsavoir/revolution-
vaudoise-et-trous-de-memoire/
     Prawdziwe problemy zaczęły się trzy dni później. Wojsko francuskie było zawiedzione rozwojem sytuacji, Francuzi liczyli bowiem, że przebieg powstania pozwoli im na interwencję, a co za tym idzie – umożliwi wolny i „uprawomocniony” dostęp do skarbca w Bernie. Wystarczy wspomnieć, że Francja wtedy była zrujnowana przez działania rewolucyjne u siebie oraz wojenne w Europie. Pretekst pojawił się niespodziewanie i zręcznie został wykorzystany przez generała Ménard, który wysłał złożoną z siedmiu osób (w tym uzbrojonych wojskowych)  delegację z ultimatum do Berna. W okolicach miasteczka Thierrens, przy skrzyżowaniu dróg do Moudon, Payerne, Echallens i Yverdon doszło do walki, ponieważ niedoinformowani strażnicy z Thierrens widząc nadciągające uzbrojone osoby, byli święcie przekonani, że to najazd ze strony Francji. Straże otworzyły ogień do wysłanników i dwóch francuskich huzarów zostało zabitych. To wystarczyło, żeby francuski generał wypowiedział wojnę Berneńczykom i oblężył miasto. Berno skapitulowało 4 marca, a wojsko francuskie uzyskało dostęp do skarbca, skąd około pięciu milionów liwrów sfinansowało kampanię egipską Napoleona Bonaparte. 
     Region Vaud ze swoją stolicą Lozanną dołączył do Konfederacji Szwajcarskiej pięć lat po wydarzeniach styczniowych dzięki Aktowi Mediacyjnemu wydanemu przez Napoleona Bonaparte, któremu kanton Vaud zawdzięcza również nadanie konstytucji. Niektórzy się jeszcze spierają, czy te zajścia należy nazwać wyzwoleniem spod jarzma berneńskiego, czy raczej najazdem francuskim. Wystarczy nadmienić, iż wojsko francuskie stacjonujące w miastach jak Payerne, Bex, Versoix czy na przedmieściach Lozanny liczebnie znacznie przekraczało mieszkańców i mowa tutaj o tysiącach. Żołnierze nie zawsze byli zdyscyplinowani, a miejscowa ludność musiała zapewnić zarówno im jak i koniom wyżywienie. W każdym razie oficjalne odzyskanie niepodległości przez Vaud historia zapisała 24 stycznia, a nie 27 stycznia czy 4 marca. 
Fot. www.myswitzerland.ch
     Wróćmy jednak do tematu dnia, czyli potrawy na cześć odzyskania niepodległości przez mieszkańców Vaud. Wypróbowany przepis pochodzi ze strony myswitzerland.com i jest przeznaczony dla czterech osób. Potrzebne będą: 1 łyżka masła, 1 cebula, 1 ząbek czosnku, 1kg porów, 100 ml białego wina, pół kg ziemniaków, ok. 30 dkg kiełbasy z kapustą (specjalność kantonu Vaud – kiełbasa wyłącznie z wieprzowego mięsa z dodatkiem kapusty, wędzona na surowo), 200 ml wywaru z warzyw, sól, pieprz. 
     Do garnka z rozgrzanym masłem dodać pokrojoną cebulę, czosnek i pory i dusić ok. 3 minut. Dodać wino i wywar, a następnie pokrojone w kostkę ziemniaki, podgotować, dodać sól, pieprz i całą surową kiełbasę. Dusić, aż ziemniaki staną się miękkie, potrzeba na to ponad 40 min. Podawać z całą kiełbasą lub pokrojoną w plasterki. 
     Wprawdzie wiele przepisów podaje nieco zróżnicowany czas przyrządzania potrawy, ale biorąc pod uwagę czas ugotowania w tych warunkach ziemniaków i wędliny, to taki dobry czas wynosi ok. godziny. Aby danie było smaczne, należy przestrzegać kilka reguł: zawsze dodajemy dwa razy więcej porów niż ziemniaków. Niezapomnieć o białym winie, im lepsze wino, tym lepsze „papet”. Ci, którzy nie lubią jednak dodawać wina do gotowania, mogą je zastąpić piwem. Można pod koniec duszenia wlać również trochę śmietany i ocet z cydru, jest to jednak kwestia indywidualnego smaku, nie wszystkie przepisy o tym wspominają. Dobrze jest wbić wykałaczki w kiełbasę - sprawią, że nie pęknie podczas gotowania, ale wypłynie z niej tłuszcz, a później przy krojeniu nie będzie bryzgać sokiem. Gotując kiełbasę osobno, mamy trochę mniej kalorii, ale też pozbawiamy danie połowy „tego” smaku.
Papet vaudois. Fot. www.myswitzerland.ch
Istnieją różne szkoły krojenia pora (wzdłuż, wszerz, w krążki, paseczki), najważniejsze jest jednak, żeby użyć tylko białą część tego warzywa. Kiełbasę z kapustą można zastąpić innymi regionalnymi (z Vaud, Fryburga, Neuchâtel) kiełbasami wędzonymi.
     A, jeszcze jedno: nazwa „papet” pochodzi z dialektu burginiońskiego i oznacza zbyt gęstą zupę, papkę. Zdarzają się przepisy, które polecają po ugotowaniu rozgnieść ziemniaki – otrzymujemy wtedy „papet” w pełnym tego słowa znaczeniu.
***
     Le  „papet vaudois” mérite d'être présenté sur ce blog d'expatriés polonais. Nous aimons bien découvrir les spécialités du pays et les goûter. Les repas à base de fromage comme la raclette ou la fondue, nous les connaissons déjà bien. Cette alternative au fromage est composée de légumes saisonniers trouvables facilement, simple à préparer, goûteuse et digne d'être à la fois proposée et mise en évidence. C'est l'occasion de mentionner l'histoire de l’Indépendance du Canton de Vaud, parce que la tradition veut que ce repas de pommes de terre, de poireaux et avec le saucisson vaudois est consommé le 24 janvier. C'est le jour de la proclamation de l'Indépendance vaudoise.
"Huzar Por i huzar Ziemniak! Zrobimy z was nasze symbole!"
Fot. henrierard.wordpress.com

środa, 19 lutego 2014

Polski film w Neuchatel* Film polonais à Neuchâtel

Najwyższy czas na polski seans filmowy w Neuchâtel! W kinie BIO mamy okazję obejrzeć film w wersji oryginalnej, z napisami po francusku i niemiecku, pt.: „Ida” w reżyserii Pawła Pawlikowskiego. Wyświetlany jest również w Genewie - Les Scala 1–3; w Lozannie - Pathé Les Galeries; we Fryburgu - Rex 2, 3; w La Chaux-de-Fonds - Scala 3; w Moutier - Le Cinoche.
***
Un film polonais à Neuchâtel-même, enfin! Au cinéma BIO nous avons l'occasion de voir un film en version originale, sous-titré en français et en allemand, intitulé „Ida” de Paweł Pawlikowski.
En plus, il est diffuse aussi à Genève - Les Scala, à Lausanne - Pathé Les Galeries, à Fribourg - Rex 2, 3, à La Chaux-de-Fonds - Scala 3, à Moutier - Le Cinoche.

GDZIE: cinéma BIO, Faubourg du Lac 27, 2001 Neuchâtel
KIEDY: od środy 19 do wtorku 25 lutego, o godz. 20.30

Neuchâtel - kino BIO; Genewa - Les Scala 1–3; Lozanna - Pathé Les Galeries; Fryburg - kino REX 2, 3; La Chaux-de-Fonds - Scala 3; Moutier - Le Cinoche
Info: www.movies.ch/fr/film/ida/

wtorek, 18 lutego 2014

Szalone lata dwudzieste - Les Années folles 1920 - post scriptum

     Początek kina dźwiękowego, Al Capone, cud nad Wisłą, Charlie Chaplin, prohibicja w Stanach Zjednoczonych, Louis Armstrong, charleston... Długo jeszcze można wymieniać postaci i zdarzenia charakteryzujące lata dwudzieste, ale dzisiaj dedykujemy tamtym czasom wzmiankę w innym kontekście. 
     W minioną sobotę w Boudry odbył się zorganizowany przez Stowarzyszenie Polaków z Neuchâtel „Polne” kostiumowy bal karnawałowy zatytułowany „Szalone lata dwudzieste”. Goście mieli piękne i oryginalne przebrania nawiązujące do tamtych lat, było dużo przepysznych potraw, ciast i zakąsek. Dopisały wspaniałe humory, a muzyka niejednego porwała do tańca. Bardzo serdecznie dziękujemy wszystkim za udział w zabawie oraz za wszelką pomoc przed, w trakcie i po balu. Karnawał świętowaliśmy tak, jak tradycja nakazuje.
***
     L'avènement du cinéma sonore, Al Capone, la bataille de Varsovie, Charlie Chaplin, la prohibition aux États-Unis, Louis Armstrong, le charleston... Nous pouvons énumérer longtemps les personnages et les événements qui ont marqué les Années 1920. Aujourd'hui, nous dédions quelques phrases aux ces années-là.
     Samedi dernier, à Boudry, a eu lieu le Bal de Carnaval intitulé „Les Années folles 20”, organisé par l'Association des Polonais de Neuchâtel „Polne”. Les participants portaient des très jolis et originaux déguisements, il y avait beaucoup de plats délicieux, gâteaux et collations. La bonne humeur a régné, la musique a poussé à la danse. Nous remercions très chaleureusement toutes les personnes qui ont participé à la fête. Un grand MERCI pour toute l'aide fournie avant, pendant et après le bal. Le Carnaval a été fêté comme il se doit. 




















































wtorek, 11 lutego 2014

Wypożyczalnie strojów* Location des costumes et déguisements

     Informacja bardzo przydatna dla tych, którzy się wybierają na bale kostiumowe. Nie tylko karnawał sprzyja organizowaniu tego typu imprez zarówno dla dzieci jak i dorosłych, w ciągu roku nadarzają się liczne okazje uczestnictwa w przebieranych zabawach. Gdzie można w kantonie Neuchâtel wypożyczyć kostiumy oraz stroje nawiązujące do epok, po których pozostały na przykład tylko ryciny i spłowiałe fotografie? Podane adresy należą do osób prywatnych, należy zadzwonić wcześniej i się umówić, żeby móc coś wybrać i wypożyczyć.
***
     Information très utile pendant toute l'année : ce n'est pas seulement durant le Carnaval que nous en avons besoin, les occasions de se déguiser, pour les enfants comme pour les adultes, pour une fête se présentent assez souvent. Où louer dans le canton de Neuchâtel des costumes et déguisements d'époques dont il ne nous reste, par exemple, plus que des gravures et des photografies jaunies par le temps? Les adresses si-dessous sont privées, il faut téléphoner à l'avance pour prendre rendez-vous.

1. Madame Chanez
rue de la Gare 17
2074 Marin-Epagnier
tel.: 032 753 49 71

2. Costumes Coco
Marché 17
2520 La Neuveville
tel.: 079 898 49 35

3. Le Serpent à Plumes
rue du Collège 1
2013 Colombier
tel.: 032 841 38 10

4. Au loup masqué
Grand Rue 5
2035 Corcelles
tel.: 079 305 50 63
info@auloupmasque.ch                                                                     

5. Au Micado
rue de la Serre 38
2300 La Chaux-de-Fonds
tel.: 032 913 68 32
au.micado@gmail.com

6. Chez Moussia
rue de la Ruche 42
2300 La Chaux-de-Fonds
tel.: 032 913 70 88

poniedziałek, 10 lutego 2014

Święty Walenty i zegarek* Saint-Valentin et la montre

     Wenecja, Werona, Paryż. Jeśli dzisiaj chcielibyśmy sporządzić spis miast zakochanych par, to niewątpliwie te znalazłyby się na pierwszym miejscu. Podobno jeszcze Barcelona, dla niektórych Budapeszt, może Rzym, Chełmno, ... lista jest długa i chyba tak naprawdę każde państwo ma ulubione przez romantyczne pary miasto. Szwajcaria nie pozostaje w tyle i przedstawia nam Le Locle – światową stolicę Św. Walentego. 
Le Locle
     Znajdujące się w kantonie Neuchâtel i położone na wysokości ok. 1000 m. n. p. m. tuż przy granicy z Francją, miasto wzmiankowane już w XII wieku liczy obecnie ponad 10 tys. mieszkańców. Ponad pięć lat temu zyskało miano stolicy patrona zakochanych. Tradycja trwa do dziś i jest gorliwie podtrzymywana przez władze miasta. Objawia się to nie tylko tematyczną dekoracją sklepowych witryn (właściciele biorą udział w konkursie na najpiękniejszą wystawę). Można również wybrać się do Ratusza na romantyczną kolację z koncertem, zakupić pamiątkowe pocztówki wydane specjalnie z okazji 14 lutego, posiedzieć na oficjalnej ławeczce zakochanych albo sprawić ukochanej osobie prezent w postaci „kulek miłości”. Subtelnie różowe kulki są wykonane z białej lub czarnej czekolady z błogosławieństwem Zielonej Wróżki, czyli solidnym dodatkiem absyntu. W produkcji tych wyjątkowych pralinek specjalizuje się w okolicy tylko jedna cukiernia; w sprzedaży są dostępne  przez cały rok. 
     Biorąc pod uwagę tytuł dzisiejszego wpisu, to właśnie teraz powinna nastąpić propozycja luksusowych zegarków, z których produkcji także słynie Le Locle. Byłoby to też jak najbardziej uzasadnione, wiedząc o przemysłowym charakterze tego regionu Szwajcarii, ukierunkowanym między innymi na mechanikę precyzyjną i produkcję czasomierzy. I gdyby nie piętnastoletni Daniel Jeanrichard, a może raczej niejaki Peter - handlarz koni, wspomniana miejscowość i okolice być może nigdy nie zostałyby cenionym ośrodkiem zegarmistrzostwa.
     Wszystko zaczęło się zupełnie przypadkiem. Pod koniec siedemnastego wieku, pewien handlarz koni z Le Locle przywiózł z Londynu zegarek kieszonkowy. Wówczas ani w mieścinie otoczonej górami, ani w pobliskim La Chaux-de-Fonds jeszcze nikt czegoś takiego na oczy nie widział. Pech chciał, że zegarek się zepsuł, powiadają, że jeszcze w czasie podróży. Kupiec po powrocie musiał złożyć wizytę u znajomego niejakiego Jeanrichard. Przy okazji z wielkim zainteresowaniem zwrócił uwagę na zapał i talent do majsterkowania nastoletniego syna gospodarza - Daniela. Bez wahania powierzył mu zegarek do naprawy. Reperacja nie stanowiła dla chłopca większego problemu, a przy tym tak bardzo zachwycił się on konstrukcją i mechanizmem sprzętu, że postanowił wykonać podobny, ze wszystkimi skomplikowanymi trybikami i sprężynkami.
Daniel Jeanrichard
Fot. www.larevuedesmontres.com
Materiały oraz niezbędne elementy do budowy zegarka Daniel zbierał prawie rok, a samo wykonanie zajęło mu potem około sześciu miesięcy.
     Wieść o zegarku najpierw rozniosła się po wsi. Sąsiedzi zapragnęli mieć podobne cacko, bo to była nowość w regionie. Chłopak zaczął otrzymywać pierwsze zlecenia, aż otworzył własny warsztat. Z biegiem czasu zaczął przyjmować innych na nauki, a przez jakiś czas współpracował z nim sam Jacob Brandt. Wszystkie maszyny niezbędne do produkcji części wyprodukował i polepszył samodzielnie, miał też spryt do grawernictwa i złotnictwa, dzięki czemu jego kieszonkowe zegarki zyskały na wyglądzie, finezji i niepowtarzalnym uroku. Przez kilka lat był jedynym w regionie zegarmistrzem. 
     Daniel Jeanrichard doczekał się 5 synów, którzy poszli w ślady ojca skrzętnie przekazując wiedzę potomnym. Jego nazwisko jak i przezwisko „Bressel” dały nazwę słynnym dzisiaj markom zegarków. 
     Le Locle znajduje się od paru lat na liście światowego dziedzictwa UNESCO za wkład w rozwój szwajcarskiego, a co za tym idzie, światowego zegarmistrzostwa. Od maja do października można zwiedzić miasto i okolice śladami Daniela Jeanricharda, choć jego warsztat niestety nie przetrwał do naszych czasów. 
     W Le Locle gościł kilka razy Hans Christian Andersen. Ale to już zupełnie inna historia.
***
     Cet article présente la Ville du Locle, qui existe depuis le XIIème siècle. Elle est connue par son urbanisme horloger. Cela lui a permis d'être inscrite au patrimoine mondiale de l'UNESCO. L'existence de l'horlogerie au Locle est due au mythe de Daniel Jeanrichard, dont le récit se trouve dans le texte. Il y a cinq ans, Le Locle s'est auto-proclamé Capitale mondiale de la Saint-Valentinet propose un programme varié pour les amoureux. Parmi les offres figurent les fameuses Boules d'amour- des pralines au chocolat noir ou blanc à l’absinthe.  
Le Locle vers 1860.
Fot. www.amecouleur.ch
Więcej informacji* Plus d'infos: Le Locle

wtorek, 4 lutego 2014

Alarm kontrolny* Test des sirènes

Jutro wczesnym popołudniem w całej Szwajcarii odbędzie się kontrola techniczna syren alarmujących. Sygnał potrwa minutę o godz. 13h30, a jeśli zajdzie potrzeba, do 14.00. Alarm wodny zabrzmi od godz. 14.15 do 15.00 na terenach znajdujących się w strefie zagrożenia przy zaporach wodnych.
Demain après-midi, dans toute la Suisse aura lieu un test des sirènes pour vérifier leur bon fonctionnement. L'larme générale sera diffusée à 13h30 et jusqu'à 14h00 si nécessaire. Dans les zones à risques en dessous des barrages, l'alarme-eau retentira entre 14h15 et 15h00.
Więcej informacji po polsku polne.blogspot.ch/2013/02/uwaga-alarm 
Plus d'information en version française: bevoelkerungsschutz/alarmierung/sirenentest