piątek, 11 kwietnia 2014

Tak czyste i aż tak brudne* Si propre et si sale

Kraina Trzech Jezior. Fot. www.topdeal.ch
     Jezioro Neuchâtel, podobnie jak pozostałe jeziora w Szwajcarii, słynie z czystości. Jego wody są tak przejrzyste, że w wielu miejscach można zobaczyć dno. Jest największym ze wszystkich zbiorników wodnych, które całkowicie znajduje się na terytorium Szwajcarii, co daje ok. 40 km długości oraz ok. 9 km szerokości do przepłynięcia statkiem czy łódką. Połączenie z Jeziorem Morat dzięki kanałowi La Broye oraz z Jeziorem Bienne poprzez kanał Thielle wpisuje Neuchâtel do malowniczej Krainy Trzech Jezior. Latem woda przyciąga i zachęca turystów oraz miejscowych do pływania, nie wspominając o sezonie na żeglugę, zimą zaś wyludnione od plażowiczów brzegi sprzyjają spacerom. Kiedyś, choć nie tak dawno, bo jeszcze w latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku, jezioro zamarzało i są jeszcze tacy, co pamiętają zabawy i grę w hokeja na jego zamarzniętej tafli. 
     Jak na śródlądowy akwen przystało, przy maksymalnej głębokości ok. 150 m, może poszczycić się bogatą i różnorodną fauną. Okonie z Neuchâtel, podobnie jak z Jeziora Genewskiego, rozsławione są w innych regionach kraju, w postaci suto omaszczonych masłem filetów i stanowią stały element menu miejscowych restauracji. Niektórzy twierdzą jednak, że ten regionalny smakołyk niedługo przejdzie do historii wskutek nieskazitelnie czystej wody. Tak czystej, że aż jałowej, a to wpływa w znacznym stopniu na zmniejszenie się biomasy jeziora, czyli obecności przede wszystkim alg oraz zawartości fosforu w wodzie.
Filety z okonia.
Fot. myswitzerland.ch
W wyniku tego zaczęło brakować planktonu i w ciągu ostatnich lat połów okonia zmalał tak bardzo, że kilku restauratorów sprowadza tę rybę z Polski (sic!). Jakiś czas temu próbowano sztucznej hodowli okonia, projekt jednak zakończył się niepowodzeniem z powodu wirusa, który zaatakował wychów. 
     Nie tylko okoń wzbogaca faunę Neuchâtel, są też szczupaki, pstrągi, które cieszą się coraz większą popularnością kulinarną oraz głębiele i wzdręgi. Te ostatnie stanowią obecnie przysmak tylko dla mew, niedoceniane nie sprzedają się na rynku gdyż konsument nie zmienił jeszcze swoich nawyków smakowych. Projekt zarybienia jeziora innymi gatunkami nie spotkał się z aprobatą, mimo że niektóre rodzaje dostosowały się szybko do nowego środowiska. Nie wydaje się to takie proste, ponieważ nowe ryby nie mając swojego naturalnego zagrożenia, stają się nim dla innych organizmów. W każdym razie tutejsi limnolodzy są temu przeciwni. 
     Z drugiej strony Jezioro Neuchâtel ma opinię najbrudniejszego jeziora w Szwajcarii Romańskiej. To za sprawą ilości oraz różnorodności śmieci, jakie można znaleźć na jego dnie. Do tych „skarbów” należą opony, hulajnogi, rowery, puszki po piwie, baterie, meble, torebki, portfele. Sprawa wodnego „śmietnika”wydała się na tyle alarmująca, że trzy lata temu profesjonalni nurkowie z Neuchâtel oraz pasjonaci nurkowania założyli stowarzyszenie pt.: „Pur Lac”-„Czyste jezioro”. W tamtym roku w akcji sprzątania jeziora wzięło udział 94 nurków. Z jeziora wzdłuż brzegów równolegle do ulicy Evole i w okolicach Bain des Dames wyłowiono m.in. dziewięć rowerów, siedem opon oraz wiele innych obiektów nie mających nic wspólnego z wodą. 
     Pomysł spodobał się w innych kantonach: pod koniec marca br. miało miejsce czyszczenie jeziora Thun, gdzie wyłowiono ok. trzech ton śmieci. Kolejne tego typu przedsięwzięcie odbędzie się w Lucernie. Na tegoroczną akcję sprzątania jeziora Neuchâtel można się już bezpłatnie zapisywać: purlac.ch/inscriptions. Odbędzie się w sobotę 30 sierpnia 2014r. 
***
Fot. www.arcinfo.ch
     Le plus grand lac de Suisse, entièrement sur son territoire, est le Lac de Neuchâtel. Il est bénéfique pour tout le monde: en été, il accueille les nageurs, nous permet de naviguer, et en hiver, même s'il ne gèle plus (les aines se souviennent des années cinquante) et il nous nourrit. Les filets de perches du lac de Neuchâtel sont connus dans tout le pays. Certains disent, que ce n'est plus le cas: la plupart des restaurants de la région importe la perche de Pologne. La pénurie de ce poisson est due à la propreté du lac. Et même si sa propreté surprend beaucoup d'étrangers (car on voit le fond à travers l'eau), si propre que cela veut dire qu'il pauvre en biomasse. Ce qui fait diminuer la population des perches.
     D'un autre côté, le lac de Neuchâtel est la plus grande poubelle de Suisse Romande. On y trouve des vélos, des pneus, des trottinettes, des pilles etc. Quelques professionnels et passionnés de plongé ont créé l'association „Pur Lac”. L'idée est d'y faire le ménage a plu à d'autres cantons. En mars 2014, un nettoyage a eu lieu au lac de Thun. Les inscriptions pour la prochaine mobilisation à Neuchâtel sont déjà ouvertes: purlac.ch/inscriptions.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz